Trzeciego maja wybraliśmy się do Piechcina. Gdy wyjechaliśmy z domu pogoda była gorsza niż pokazywały prognozy. Burza, ulewny deszcz zapowiadały, że nasze nurkowanie będziemy musieli wykonać w nie najlepszych warunkach. Gdy dojechaliśmy na miejsce z za chmur wyszło słoneczko i towarzyszyło nam przez cały czas. Nie zdziwiło nas, ze woda jest inna niż u nas…turkusowa…zawdzięczamy to wapiennemu dnu. Eh… z z resztą sami zobaczcie …naszą fotorelację.